Witaj, blogosfero!
3… 2… 1… Witaj świecie !!! W końcu się zdecydowałem założyć bloga. Planowałem to od dłuższego czasu, ale zawsze brakowało albo czasu, albo weny, albo po prostu mocnego kopniaka na rozpęd w miejsce gdzie plecy kończą swoją szlachetną nazwę. W końcu pojawił się taki kopniak i oto jestem. Zaczynam pisać zawodowego bloga, wooow.